No dobra, start był kilka tygodni temu, ale właściwie dopiero dziś naszła mnie myśl, że mogłabym się podzielić naszymi zmaganiami z nowym wyzwaniem zwanym mieszkaniem ;)
Mam nadzieję, że komuś się spodoba, że nam też się spodoba, że kogoś zainspiruję, no i poza tym, że kogoś to w ogóle zainteresuje :)
Nie wszyscy wiedzą, że moje licealne plany na przyszłość obejmowały zostanie architektem, ale ostatecznie skończyło się tylko na 3 latach nauki rysunku, a do egzaminu na architekturę już nie dotarłam... No cóż, może sobie jakoś teraz odbiję ;)
Nie wszyscy wiedzą, że moje licealne plany na przyszłość obejmowały zostanie architektem, ale ostatecznie skończyło się tylko na 3 latach nauki rysunku, a do egzaminu na architekturę już nie dotarłam... No cóż, może sobie jakoś teraz odbiję ;)
Na zdjęciach widzicie całkiem aktualny widoczek z balkonu, na który ja mówię taras, a na pozostałych zdjęciach stan, w którym to mieszkanie przejęliśmy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz